16 lis Jak zrekrutować sobie szefa (i zespół)?
Ten artykuł jest adresowany do specjalistów zmieniających pracę, natomiast myślę, że coś pożytecznego znajdą dla siebie również managerowie szukający pracowników do swoich zespołów, oraz rekruterzy. Stanowi on część cyklu, który utworzy “poradnik kandydata”.
Czy spotkałeś się z poniższymi stwierdzeniami?
“Kultura firmy, a to, co się dzieje w konkretnym zespole to zupełnie inne rzeczy”.
“Zespół z zewnątrz jest super, a w środku mobbing”.
“To w zespole (nie w całej organizacji) kultura pracy jest OK lub nie, wpływa na nią manager.”
Trudno odmówić im prawdy. Ilu z nas przynajmniej słyszało o sytuacji, w której nowy pracownik zwalniał się po okresie próbnym lub wcześniej, ponieważ toksyczna atmosfera panująca w zespole była nie do wytrzymania.
Co więcej, nie dało się tego przewidzieć w trakcie procesu rekrutacji. Patologie “wyszły w praniu”, po podpisaniu umowy i rozpoczęciu pracy.
Czy na pewno nie dało się niczego przewidzieć i zawsze kupujemy przysłowiowego “kota w worku” przyjmując nową ofertę pracy? Zgoda, pewności nie ma nigdy, wygląda na to, że jedyne “twarde” dane, na jakie możemy liczyć to wynagrodzenie i wykorzystywane w zespole technologie. Niepewność jednak można zredukować, zadając odpowiednie pytania i zmniejszając tym samym ryzyko fatalnego niedopasowania. Czy zawsze wykorzystujemy szansę na dokładne “prześwietlenie” pytaniami managera i zespołu, tak samo jak oni “prześwietlają” nas?
Z reguły rekrutujące osoby przychodzą na spotkanie z przygotowaną listą pytań. Kandydaci również to robią, ale rzadziej.
Dlaczego? Jest to nawyk z czasów rynku pracodawcy, kiedy kandydat brał udział w formie “castingu” i zadawanie pewnych pytań wydawało się być nie na miejscu. Teraz, przynajmniej na rynku doświadczonych specjalistów IT sytuacja jest symetryczna. Nawet tam, gdzie wciąż jest więcej kandydatów, niż ofert pracy również jestem zwolennikiem otwartej komunikacji. Jej brak interpretował bym jako sygnał alarmowy.
Zmiana pracy kosztuje wiele czasu, energii. Warto więc zrobić, co możemy, żeby podjąć jak najbardziej świadomą decyzję i zmniejszyć szansę niepowodzenia.
Co możesz zatem zrobić?
Sugeruję, żebyś przemyślał i przygotował listę pytań przed każdym etapem rekrutacji. Zapisz sobie odpowiedzi w trakcie rozmowy, albo zaraz po niej. Jakiś czas po rozmowie, kiedy napięcie opadnie, spokojnie je przeanalizuj.
Dogłębnie, krok, po kroku. Tak jakbyś kupował używane auto. Albo jeszcze dokładniej.
To kluczowa decyzja dla następnych kilku lat Twojego życia. Szef, będzie jedną z osób mających największy na nie wpływ, chcesz tego, czy nie.
Wybierz go sobie starannie.
Oto moje sugestie, z których możesz skorzystać, przygotowując listę pytań do przyszłego szefa:
- Czemu on pracuje w tej firmie?
- Z jakiego powodu otrzymał awans na stanowisko managera?
- Dlaczego, jego zdaniem, warto dołączyć do zespołu? Co ma do zaoferowania jako przełożony?
- Jak określi swój styl zarządzania?
- Na czym, jego zdaniem, polega mikrozarządzanie?
- Jakie są stałe elementy jego zarządzania (1:1, raporty, itd…)
- W jaki sposób będzie nadzorował mój czas pracy?
- O których elementach wykonania mojej pracy będę mógł zdecydować sam, a o których on zdecyduje?
- Jak widzi swoją rolę wobec zespołu scrumowego, który z definicji sobą sam zarządza?
- W jaki sposób dba o dobre relacje w zespole?
- Jaki ma pomysł na mnie ? Jak chciałby, żebym się rozwijał?
- Kto ostatnio w zespole otrzymał awans? Z jakiego powodu?
- Kto ostatnio odszedł z zespołu ? Z jakiego powodu?
- Co oznacza sukces na moim stanowisku? Co mam wnieść do zespołu?
- Jakie umiejętności są kluczowe do sukcesu?
- W jaki sposób mój szef będzie mnie wspierał w osiągnięciu sukcesu?
- Czego mogę oczekiwać (rozwój zawodowy, awans) jeśli spełnię oczekiwania?
- Jakie działania i zachowania w zespole są szczególnie mile widziane i w jaki sposób są nagradzane?
- Jakich sytuacji, czy też zachowań w zespole nie toleruje i jakie wyciągnie konsekwencje, jeśli wystąpią?
- Jakie on sam ma plany, jak chodzi o własny rozwój? Jak długo zostanie z zespołem?
Zwróć uwagę nie tylko na treść odpowiedzi, ale również na sposób, w jaki są udzielane. Czy potencjalny szef widzi je jako wyraz Twojego zainteresowania i angażuje się w rozmowę, żeby wykorzystać szansę na to, że dołączysz do zespołu, czy odpowiada niechętnie i stara się coś ukryć? Czy irytują go Twoje pytania?
Ostatnia uwaga – nie lekceważ tzw. “gut feeling”. Intuicja nie jest w żaden sposób “twardą” miara, jednak podparta systematyczną analizą może być cennym drogowskazem.
Jeśli doczytałeś do tego miejsca, znaczy że temat jest dla Ciebie ważny, i pewnie masz swoje przemyślenia. Mam do Ciebie prośbę. Jeśli Twoim zdaniem jakieś ważne pytanie, czy też aspekt który powinien zostać poruszony na rozmowie w celu wybrania sobie dobrego szefa nie został na powyższej liście ujęty – podziel się tym w komentarzach. Będę aktualizował ten wpis na bieżąco, żeby był jak najbardziej użyteczny dla osób zmieniających pracę i chcących trafić pod skrzydła dobrego szefa!
No Comments